Jaka barwa światła będzie najlepsza do łazienki ?

Światło w łazience pełni funkcję praktyczną i dekoracyjną. Powinno ułatwiać codzienne czynności, ale również nadawać wnętrzu charakter. Źle dobrane oświetlenie sprawi, że łazienka będzie wyglądała ponuro lub zbyt sterylnie, a korzystanie z niej stanie się niekomfortowe. Jak uniknąć tych błędów?

Idealnym rozwiązaniem w łazience jest oświetlenie, które zapewnia odpowiedni poziom jasności, a jednocześnie podkreśla dekoracje oraz styl panujący we wnętrzu. Wybierając światło do łazienki, musimy kierować się pewnymi zasadami, w zależności od tego, jakie kolory dominują w pomieszczeniu, jak rozmieszczone są poszczególne strefy oraz czy znajduje się w nim okno.

Ile punktów światła w łazience? 

W łazience podstawą jest jasne, chłodne światło ogólne, które rozjaśni wszystkie strefy oraz dobre doświetlenia okolic umywalki i lustra. W strefach kąpielowych, czyli tam, gdzie znajduje się brodzik prysznicowy lub wanna, wystarczy nam łagodniejsze światło miejscowe o cieplejszej barwie. Na koniec pomyślmy o oświetleniu dekoracyjnym. Będzie nam uprzyjemniać wieczorny relaks i sprawi, że łazienka zamieni się w przytulny pokój kąpielowy.

Barwa światła ma znaczenie

Sztuczne oświetlenie, podobnie jak to naturalne, ma olbrzymi wpływ na psychikę człowieka, jego nastrój i samopoczucie. Temperatura barwowa lamp, wyrażana za pomoca kelwinów (K), określa, jak ciepłe jest światło. Temperatura barwowa ok. 6000 K najbardziej przypomina jasny, słoneczny dzień, jedna rzadko stosujemy ją w pomieszczeniach.

Neutralna, dzienna barwa światła od 4000 do 5000 K, wzmaga koncentrację, stwarza poczucie czystości i przejrzystości. Z kolei białe światło o ciepłym odcieniu (poniżej 3300 K) daje efekt odprężenia i relaksu. Warto o tym pamiętać, dobierając oświetlenie we wnętrzach, również w łazience.

Jak dobrać barwę światła do łazienki?

Nie możemy zapominać, że łazienka służy nam przede wszystkim do codziennych czynności higienicznych, które wymagają jasnego światła. Z drugiej strony, jest to również miejsce, w którym relaksujemy się i wyciszamy.

Chętnie korzystają z tej opcji zwłaszcza przemęczeni rodzice, dla których łazienka nierzadko jest jedynym pomieszczeniem w całym domu, w którym można zaznać odrobiny spokoju.

Po części z tego powodu, coraz chętniej zamieniamy łazienki na pokoje kąpielowe, aranżujemy w stylu domowego SPA, a dzięki roślinom tworzymy w środku małą dżunglę. Zbyt jasne i ostre światło zrujnuje atmosferę przytulnego azylu.

Na szczęście nie musimy wybierać pomiędzy komfortem a relaksem. Wystarczy, że podzielimy pomieszczenie na strefy i do każdej z nich dobierzemy inny rodzaj oświetlenia.

Liczbę punktów oświetleniowych powinniśmy dostosować również do wykończenia łazienki. Jeśli są w niej jasne, błyszczące płytki i tradycyjne, białe sanitariaty, efekt jasności zostanie spotęgowany.

Tak samo zadziałają duże lustra. Z kolei modne w ostatnim czasie łazienki z ciemnymi płytkami ceramicznymi wcale nie muszą być ponure, o ile zadbamy o wystarczającą liczbę punktów światła i jasne, chłodne światło ogólne.

Barwa głównego światła w łazience

Nie rezygnujmy z niego nawet, jeśli w pomieszczeniu jest dużo okien. Światło ogólne powinno być umieszczone centralnie i doświetlać wszystkie części pomieszczenia. Ten rodzaj oświetlenia ułatwia codzienną toaletę oraz wzmaga wrażenie higieny i czystości we wnętrzu.

Popularnym i praktycznym rozwiązaniem jest w tym przypadku zamontowanie oświetlenia w suficie podwieszanym. Kilka lub kilkanaście punktów oświetlenia ogólnego doświetli nawet ukryte zakamarki oraz rozjaśni małą, ciemną łazienkę.

W pomieszczeniach o średnim metrażu doskonale sprawdzają się także plafony, które mają tę dodatkową zaletę, że są dyskretne i nie rzucają się w oczy. Jeśli wolimy bardziej awangardowe wnętrza, zdecydujmy się na lampę przypominającą żyrandol z kryształkami, która nada łazience charakteru pokoju kąpielowego.

Światło ogólne w łazience powinno być chłodne. Jeżeli w pomieszczeniu królują zimne kolory, wybierzmy temperaturę barwową od 4000 do 5000 K. Jeśli toaleta utrzymana jest w ciepłej kolorystyce, lepiej sprawdzi się oświetlenie o temperaturze barwowej od 2700 do 3500 K. Takie światło rozjaśni pomieszczenie, ale nie będzie się kłóciło z jego wystrojem.

Strefa makijażu w łazience – jaką barwę światła dobrać?

Najwięcej światła w łazience potrzebujemy zazwyczaj w części umywalkowej, przy lustrze. To również miejsce, które służy nam często do makijażu, dlatego dobór odpowiedniego światła jest niezwykle istotny. Lampy przy lustrze powinny być rozmieszczone symetrycznie i na wysokości oczu.

Światło w tym miejscu powinno jak najbardziej przypominać to naturalne i mieć temperaturę ok. 5500 K. To pozwoli na precyzyjne wykonanie makijażu i sprawi, że twarz nie będzie przypominała maski.

Barwa światła w strefie relaksu w łazience

W okolicach kabiny prysznicowej nie potrzebujemy tak jasnego i chłodnego światła jak przy lustrze, ta zasada jeszcze bardziej dotyczy wanny. W tym miejscu najczęściej się relaksujemy, a wybór odpowiedniego oświetlenia jeszcze bardziej podkreśli atmosferę wypoczynku. Żarówki o ciepłej barwie sprawiają, że łazienka staje się bardziej przytulna i zaczyna przypominać domowe SPA. Aby to podkreślić, możemy zamontować punkty świetlne w podstawie wanny albo w półkach. Warto pamiętać również o tradycyjnych świecach.

Coraz częściej projektanci montują oświetlenie nad brodzikiem prysznicowym, zwłaszcza jeśli jest on dość duży i ma np. murowane ścianki. W tym przypadku musimy pamiętać o zasadach bezpieczeństwa. Punkty świetlne powinny znajdować się co najmniej 60 cm od źródła wody i być zasilane prądem o niskim napięciu. Oświetlenie przy brodziku musi odznaczać się wodoszczelnością, mieć izolowane oprawy oraz wysoką klasę ochronności.

Oświetlenie dekoracyjne w łazience

Pamiętajmy, że światło może również ozdobić naszą łazienkę. Tu z pomocą przychodzą zwłaszcza taśmy czy listwy LED, które można zamontować np. za lustrem, pod półkami lub pod wanną. Oswietla się nimi jednak również bardziej nieoczywiste miejsca, takie jak różnego rodzaju wnęki, czy nawet między płytkami, tworząc fugę ze światła.